Nie wiem jak Wy, ale ja niewiele razy sobie postanawialam cos na poczatku Nowego Roku i tym razem sobie pomyslalam, ze moze warto, ale pytanie: co tu postanowic??
Po dluzszym pomyslunku postanowilam sie wziac ostro do nauki wloskiego, kazdego dnia po godzince, albo dluzej. Wazne, zeby regularnie:) Juz wczoraj zaczelam zasypywac biednego Daniela pytaniami dotyczacymi gramatyki, z ktorych dosc ciezko bylo mu wybrnac. Moze dlatego, ze pora byla pozna, a moze dlatego, ze biedak nie pamieta takich rzeczy, ktorych ucza w podstawowce:)
Potem postanowilam wziac sie tez ostro do szukania pracy, rozsylania cv i takich tam. Co prawda od razu pomyslalam, ze zaczne mniej wiecej w polowie stycznia, ale zawsze to postanowienie:)
I powiem Wam, ze na tym zakonczylam. Nie mam zielonego pojecia co jeszcze moglabym postanowic:)
Jakby Wam przyszlo cos ciekawego do glowy to dajcie znac :))
Noworoczne Tanti Auguri !!!!
2 komentarze:
Mnie dwa dni temu przyszło do głowy takie genialne postanowienie noworoczne! Postanowiłam, że ten rok będzie jeszcze lepszy niż poprzedni!!!;D;D każdego dnia będę się starać to podtrzymywać na wszelkie sposoby;)w każdym dniu będzie coś dobrego! Poważnie:)
Mysle, ze dwa postanowienia to i tak duzo. Moim noworocznym postanowieniem jest nie miec noworocznego postanowienia :)
Prześlij komentarz