piątek, 18 grudnia 2009

Przed wyjazdem

Walizki spakowane tip-top z dozwolonym ciezarem przewozu. Wlosy ufarbowane, umysl przygotowany na spotkanie z -15 stopniami Celcjusza w Polsce :)
Szalik, czapka, rekawiczki pod reka :)
Jeszcze tylko kilka rzeczy do zrobienia, aby zostawic dom w jako-takim porzadku, no i szkola rzecz jasna! Ostatni dzien.
Jutro czeka mnie ciezki dzien w podrozy, ale warto :)

Wszystkim Wam Kochani zycze
Kolorowych, Wesolych Swiat!!!


Ps. Nigdzie nie polecialam, bo zasypalo lotnisko :D Na szczescie przelozyli mi lot na wtorek 22-go grudnia i zobaczymy, bo zapowiadaja dalsze opady sniegu.
A dzis obudzilismy sie rano i juz nie bylo wody w kranach :D
Troche sniegu, troche mroziku i juz Italia sparalizowana, hehehe :)
Happy snowing!!

Dancing Daniele like a Santa Claus

3 komentarze:

Gram pisze...

U nas tez snieg! I to duzo!

Szczęściara pisze...

I Tobie zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!
P.S. W Polsce trochę się ociepliło ;)

Nataiko pisze...

Asiu, ja Wam również życzę SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!! ;*;)