poniedziałek, 13 grudnia 2010

Grudniowe slonce

Od trzech dni mamy slonce i suche, choc zimne powietrze. Wreszcie, bo juz mialam dosc codziennego deszczu. Ilez mozna, od dwoch miesiecy lalo! Nawet meteolorodzy mowili, ze w ciagu dwoch miesiecy spadlo z nieba wiecej wody niz przez ostatnie 3 lata! Masakra!! Ogolnie mam nadzieje, ze w koncu slonce zagosci na dluzej i przejdzie ten depresyjny, deszczowy okres zimowy.
Oprocz tego u nas juz od 8go grudnia (zgodnie z wloska tradycja) stoi choinka. Mielismy zabawe jak dzieci:) Oprocz tego moj maz oczywiscie stlukl jedna bombke, na szczescie mam nadzieje :) Miasto tez pieknie ubrane, mnostwo swiatelek i az przyjemnie sie spaceruje wieczorem. Ludzi tez jest od groma i kazdy szuka prezentow swiatecznych:)
Ech! Swieta juz tuz, tuz...

1 komentarz:

Szczęściara pisze...

W słonecznej Italy dwa miesiące deszczu... wspólczuję.