środa, 28 października 2009

Pomaranczowo...

Nadszedl czas zmian temperaturowych: zimno, chlodno, cieplo, goraco, mglisto, pada itp. Czas przeziebien i nie daj Boze gryp.
Ja zawsze w okresie jesienno-zimowym robie SPREMUTE czyli sok wycisniety ze swiezych owocow. Nie robie codziennie, ale dosc czesto, aby sie zaopatrzyc w maksimum witaminy C na chlodne dni.
Sposob oczywiscie stary czyli reczna wyciskarka do owocow i cytrusy najrozniejsze. Wazne, zeby dobre bylo.

No to cin-cin :)


2 komentarze:

Nataiko pisze...

ach...no to mi narobiłaś smaku:)

Lamparcik pisze...

:) dobra byla...