piątek, 14 stycznia 2011

Dialog

A oto wczorajszy bardzo inteligentny dialog.
Sytuacja: czwartek, godzina 23.18, moj maz kombinuje cos z nawalajacym netem, choc mial go juz wylaczyc.

Ja: No chodz juz wreszcie!! Idziemy!!
On: Gdzie??

(jakby byly miliardy miejsc do wyboru we czwartek przed polnoca!)

Brak komentarzy: