- pojechalismy do mojej siostry do Monachium na weekend. Jak okreslil moj maz: Nie wazne, ze sie jest w sierpniu, wrzesniu czy pazdzierniku...Octoberfest mozna znalezc na kazdym kroku w obojetnie jakim miesiacu :)
- w najgorsze upaly byla u nas moja kolezanka Natalia (pozdrawiam ja serdecznie :)), moj maz mial urlop, ja pol urlopu, wiec moglismy na pol dnia choc jechac w tygodniu do mitycznego Jesolo. Z czego bardzo cieszylysmy sie z Natalia :)
- wiekszosc weekendow spedzalismy w Jesolo wykorzystujac oprocz ladnej pogody rowniez mieszkanie naszego kolegi :)
- w sierpniu minal tez rok odkad szukamy mieszkania i nadal NIC,
- bylo tez kilka urodzin:) moich siostr i "mamusi" .... Najlepszego!
I nastepny sierpien dopiero za rok!
2 komentarze:
Oj, zazdroszczę bliskości ciepłego morza... wogóle bliskości morza :)
Pozdrawiam.
a nooo...piwa u nas pod dostatkiem.Ja tez zazdroszcze morza!ty to jednak wybralas sobie fajny kraj do zamieszkania:-)
Prześlij komentarz