Coś o tym drinku muszę napisać. Być w rejonie Veneto i go nie pić to niebywała strata.
Nazywa się SPRITZ i wygląda tak :
Składa się z likieru zwanego Aperol lub Campari, z tutejszego wina Prosecco i wody. Dodatkowo dla ulepszenia smaku dodaje się kawałek pomarańczy i oliwkę (zazwyczaj giganta). Podaje się z chipsami :)
Narodził się w Venezii i jest bardzo popularny właśnie w tym rejonie, gdzie mieszkam:)
Oczywiście nie ukrywam, że bardzo mi smakuje:))))
4 komentarze:
Mi tez:)
Jak ta oliwke wyciagna, to moze sie tez napije...:)
hihi ja bez oliwki tez chetnie sprobuje.. a Ty pijaczku widze ze nadal pijesz, a przeciez dzieki Nene mialas wziac na wstrzymane ;)
Z oliwką jest najlepszy :) A poza tym jest tak lajtowy jak oranżadka :)
Prześlij komentarz