Cos mi mowi, ze ten rok bedzie pod haslem "Wizyt Kontrolnych", lekarskich oczywiscie. Rozpoczelam ladnie wczoraj od wizyty dentystycznej, zostaly mi pieknie oczyszczone zabki z kamienia, na szczescie nie bylo nigdzie prochnicy:) Niestety mam zeby, ktore dosc szybko "przyciagaja" kamien nazebny, ktory nie czyszczony mechanicznicznie (czyt. u dentysty) moze doprowadzic do paradontozy. O tym juz wiedzialam wczesniej, bo regularnie chodzilam do dentysty, aczkolwiek uslyszalam ta wiadomosc znow od calkiem nowego.
W poniedzialek mam cytologie, co za tym idzie, po otrzymaniu wynikow zglosze sie do nastepnego specjalisty!
Jako, ze moj maz pracuje w duzym banku, ma tez fundusz chorobowy i w tym roku pod koniec marca mam wizyte tez ja. Jest to wizyta generalna i przebadaja mnie na wszystkie sposoby:) Mam tylko nadzieje, ze znajda wszystko na swoim miejscu :)
ps. Wiosnoooo, gdzie jestes????
2 komentarze:
PS na końcu jest doskonalą puentą całego tego posta:P hihi;) a jak chodzi o kontrole, z jednej strony dobrze chociaż z drugiej jak to mówią człowiek jest zdrowy dopóki nie pójdzie do lekarza..;)
Jaka wiosna? Dopiero koniec stycznia!
Prześlij komentarz