A tu klops, wlasciciel ma nierowno pod sufitem i robi problemy, zmienia co 2 dni zdanie i juz nie jest dla nas powazny. W koncu nie chcemy kupic pary skarpetek, tylko mieszkanie!! Stracilismy zaufanie i nawet jesli znow oddzwoni chyba odmowimy. Jestem zawiedziona i mam poczucie straty, choc tak naprawde jeszcze go nie posiadalam :(
Musze znow uzbroic sie w cierpliwosc i zaczac poszukiwania na nowo, lub wybrac z tego, co juz widzielismy.
Kilka slow o pogodzie: od kilku tygodni trzyma sie mgla i to bardzo gesta, tylko w ciagu dnia troszke puszcza, ale ogolnie mamy mleko za oknami, wilgotnosc w 80-90 % i zwariowac od niej mozna! Zaraz po wyjsciu z domu, wlosy robia co chca i opanowac ich nie mozna w zaden sposob (chyba ze czapka).
3 komentarze:
Lepiej długo i owocnie, niż krótko i beznadziejnie ;)
Powodzenia.
Trzymam kciuki, żeby jednak pojawiła się jakaś nowa oferta, taka w sam raz dla Was:)
prosta trwala :)
Prześlij komentarz