Nowa pora roku przyniosla tez nowe zmiany:
- "prawie" zdecydowalismy sie kupic nowe mieszkanie, w doslownym tego slowa znaczeniu lub innymi slowymi "spod igly". Mamy nadzieje jeszcze w tym tygodniu przygotowac dokumenty do umowy przedwstepnej,
- znalazlam prace na pol etatu, co prawda jak na razie na 3 miesiace, ale kto wie, co bedzie dalej. W kazdym razie zaczynam od polowy kwietnia.
- od jakichs 2 miesiecy jestem baby-sitter (2x w tygodniu po 4 godziny)Mam nadzieje, ze uda mi sie pogodzic te dwie prace,
- oprocz tego jest jeszcze sobotnia ludoteka, wiec generalnie mam co robic, a bedzie jeszcze wiecej :)
Niezwykle mnie to wszystko cieszy, bo nie naleze do osob typu koala, ktorym do zycia wystarczy tylko jesc i spac:)
Ps. W zwiazku z Wielkim Postem odmowilam sobie czekolady! Oj, ciezko mi, bo ja czekolade bardzo lubie.
3 komentarze:
ty lubisz czekolade?a od kiedy to?
No od jakiegos czasu, polubilam ja zwlaszcza od momentu, kiedy nie moge jej jesc :P
Oj, mnie byloby bardzo ciezko bez czekolady :)
Prześlij komentarz