środa, 24 czerwca 2009

Hej-ho, hej-ho, do pracy by sie szlo / Hey-ho, hey-ho vado a lavorare

W zeszla sobote dostalam "przydzial" do pracy. Praca jest wakacyjna (dyzury letnie w przedszkolu), wiec tylko na 2 miesiace. Ale przynajmniej bedzie jakis zastrzyk pieniezny. Nie obylo sie oczywiscie bez stresu, ze dokumenty nie te, ze brakuje pozwolenia pobytu i takie tam...Na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo (mam nadzieje). Zaczynam 1-go. Zyczcie szczescia!


Saboto scorso mi hanno dato l'indirizzo del nuovo lavoro. Questo e' un lavoro estivo (centri estivi presso scuola materna), solo per 2 mesi. Almeno ci saranno i soldini. Naturalmente c'erano anche i problemi con i miei documenti, il permesso soggiorno etc. Per fortuna adesso e' tutto a posto (spero). Inicio il 1 luglio. Mi augurarte buona fortuna!

4 komentarze:

Dorota K. pisze...

Kochana trzymam kciuki! Niech no tylko poznają pedagoga z Polski to zobaczą jak fajnie można złapać kontakt z dziećmi i jak Ty to potrafisz!

monia pisze...

No życzymy, życzymy!!! :)

Szczęściara pisze...

Super, trzymam kciuki :))

Unknown pisze...

no wlasnie ja tez trzymam:)